Sparing z Osieckiem . Wygrana 9-8

Wygrana z UKS GKS OSIECK 8-9 .
Dziś rocznik 2007/2008 rozegrał sparing z naszym "ulubionym" sparingpartnerem. Jadąc na mecz byłem bardzo zaniepokojony ponieważ w naszych szeregach miało brakować jednego z najskuteczniejszych zawodników Neymara. Kolejna bolączka trenera to brak SUPERMENA Szymona. Mimo tak dużych osłabień gramy jak równy z równym. Po pierwszych 20 minutach przegrywamy 2:0 chociaż nasza gra wyglądała bardzo dobrze. Sądzę, że duma i ambicja moich zawodników została tym podrażniona i w efekcie po godzinie gry prowadzimy 7-2. Duże brawa dla Maksa za 3 szybkie i jakże efektowne bramki ! Wydawałoby się, że mecz jest przesądzony aczkolwiek przed nami jeszcze kolejna godzina gry. W drużynie Progresu pojawia się efekt rozkojarzenia i dość szybko rywale doprowadzają do stanu 8-8. Nie możliwe ? A jednak prawdziwe. Główną przyczyną takiego stanu była nasza ogromna nieskuteczność. Oddając 23 strzały żaden z nich nie odnalazł drogi do bramki. W końcówce spotkania emocje sięgały zenitu. Jednak to Progres za sprawą Kacpra strzela piękną a co najważniejsze zwycięską bramkę.

Brawo chłopaki za walkę do samego końca. Pracujemy dalej, aby po wakacjach podbić woj. Mazowieckie !

Ogromna "5" dla Adasia i Kuby za zastąpienie naszego bramkarza !